Najnowsze wpisy, strona 3


wrz 04 2004 Cierpienie...
Komentarze: 5

Nie wiem dlaczego?

Nie mogę zrozumieć...

A może nie umiem...?

Cała płonę...

Zanikam z mym rozumem...

A ja cierpię...

Moje serce mięknie...

a moje łzy spływają jak lawina kamieni...

Wiem, że to sie już nigdy nie zmieni...

Myśl o tobie pałęta mi sie po głowie....

Jak ją wydostać nikt mi nie powie....

Jestem sama w tym wielkim świecie....

Jakie jest moje cierpienie nawet nie wiecie...

 

                                   (Autor: Dulia/Ais)

 

 

dulia : :
sie 29 2004 Sorka, że tak długo nie dawałam znaku...
Komentarze: 2

Byłam na obozie! nie miałam czasu żeby was o tym poinformować =/ Ach ile rzeczy się wydarzyło... Teraz chodze z Adriankiem! I jestem szczęśliwa! Kocham cię! Ach... ile rzeczy sie wydarzyło! Szkoda słów żeby o tym opowiedzieć! Po obozie jestem zmęczona jak nie wiaomo co.... treningi(szczególnie biegowe) były wykańczajace! Dzisiaj musiałam isć do kościoła i sie nie wyspałam.... Pozdrawiam was wszystkich! Booziaki!

dulia : :
sie 03 2004 Miłość mogę wyrazić tylko poprzez wiersze.......
Komentarze: 4

"Miłość"

Zamykam w sobie ból, ukrywam wciąż tęsknotę

Wiem że nigdy nie będziesz mój

I niechce myśleć o tym

Kocham Cię i nienawidze

Jedno większe od drugiego

I w nieznośnym świecie się gubię

I nie moge wydostać się z niego

A przecież pragnę tak mało

Serca, uśmiechu, radości

Lecz cóż kocham Cię bez cienia wzajemności

I choć złoszczę się na ciebie

Prawda jednak taka jest

Że nie mogę żyć bez ciebie

I wytrwale Kocham Cię.....

dulia : :
lip 25 2004 Zwała na maxa...... =/
Komentarze: 5

 Wstałam rano i poszłam z mamusią do kościółka.... ech... jak to słodko brzmi =P Wróciłam na chatę i dowiedziałam się ze Sylwia M. była po mnie i ze pojechali na plaże.... Potem patrze na komórkę i widze sms-a od Łukiego z pytaniem czy jade na plaże... Byłam trochę wqrzona że na mnie nie poczekali.... ale mi minęło.... Wysłałam Sylwi i Łukiemu sms-a że mają być przy drugim ratowniku... łuki mi odpisał kto jest na plazy i wogle.... Moja mama pojechała z moim bratem na "zjaździk rodzinny" Bo ciocia kupiła pieska.... Ech... zwała... cała rodzina oprócz mnie bedzie..... =P Mi się po pierwsze nie chciało jechać po drugie byłam umówiona.... =]  No więc dojechałam na plaze troche ich poszukałam i znalazłam.... Wszyscy byli ze starszymi! ZWAŁA!  Wqrzyłam sie troche na Bartka, bo powiedział ze jest nudno i pojechał na chatę.... Przed tym Mati P. z Rytolem zdjęli prawie zdjęli mi stanik..... ale sie wqrzyłam....jeszcze na placu zabaw! Ale sie ludzie na mnie patrzyli..... hmmm..... <no comments> Mytślałam ze ich zabije =/ Potem zaczęło sie chmurzyć i wszyscy się zmyli... Zwała! Pozdrawiam wszystkich! =* =* =* 

P.S. PABLO MUSIMY POGADAĆ BARDZO POWAŻNIE!

dulia : :
lip 14 2004 Super!
Komentarze: 2

Byłam już u babci tydzień! Przytyłam chyba ze 2 kilo! Jestem załamana! Kupiłam sobie nowe spodnie! Zarąbiste! Takie chciałam! Dalsza część wakacji zapowiada się nudna ,bo pogody nie ma! Tak to by się chociaż na plażę pojechało! Chociaż jush byłam 2 razy! I było fajnie! Nie bedę opisywać poszczególnych sytuacji bo jush rozmawiałam z moim chłopakiem i najważniejsze że sobie jush wyjaśniliśmy! Aha Pawełku pozdrawiam Cię gorąco! Kocham Cię! =* =* =* Cieszę sie ze wyjaśniła się sytuacja odnośnie mojej qmpeli! Którą również pozdrawiam gorąco!

Chciałabym wspomnieć tesh o zaistniałej sytuacji na "ostatniej" plaży! A więc gdy bujałam Margolcie i Andzie na "oponach" i chciałam wyjść z tego kółeczka, gdy nagle uderzyła mnie jedna z opon! Wylądowałam na ziemi! Nie mogłam oddychać! Dusiłam sie Myślałam ze to koniec! Moi qmple mysleli ze to bk i sie śmiali! W końcu gdy jedna sqmała ze to nie bk pobiegła po ratownika!  Przybiegli, zbadali.Powiedzieli że jest podejrzenie złamania żebra i kazali iść na pogotowie! Chcieli wezwać karetke ale powiedziałam ze nie trzeba.... i okazało się że mam zbite żebra. Potem w domu miałam jeszcze coś z karkiem. I nie mogłam głową ruszyć! Męczyłam sie przez 3 dni! Ale przeszło! I jest git. Troche mnie bolą żebra ale jush spoko pozdrafiam!

dulia : :